WCZORAJSZE ZIEMNIACZKI DZIŚ NA ŚNIADANIE?

Piątek, 12 listopada 2 21r godz. 7:55

PIĄTKA

WCZORAJSZE ZIEMNIACZKI DZIŚ NA ŚNIADANIE?
CZEMU NIE? – SMAŻONE Z SADZONYM …

Hejka,
No cóż, pomyślałem, że skrobnę na bieżąco, coś śniadaniowego. No tak z racji że to niby jeszcze pora około śniadaniowa.
U nas dziś śniadanie z wczorajszego obiadu, ale lubię pyrki w każdej postaci, a jeśli mają mi się zmarnować po obiedzie uprzednim, to chętnie je „śniadam” następnego dnia.
Najprościej, wrzucić na patelkę, i po prostu je odsmażyć mieszając, by nabrały ciepłoty. W międzyczasie dosmaczając je czerwoną papryczką
Jednak z racji, że naszła mnie dziś ochota na wersję z jajkiem sadzonym, to też tak się uczyniło.
wysmarowana oliwą patelnia na ogień i po rozgrzaniu wrzuciłem pyrki, pod pokrywkę. Obok wrzuciłem na drugiej patelce jajka i gdy drugie strony „zbuków” jęły dochodzić, to i pyrki stanęły w gotowiźnie.
Z jednego smażenia, tak wyszło, że najadły się dwie osoby. A teraz piję przed wyjściem do arbajtu pyszny napój bogów, zaklęty w czarnej, świeżo mielonej kawusi.

Jeden komentarz

  1. Spróbuj jeszcze ze zsiadłym mlekiem, lub maślanką. Pyyyyychaaaa!
    Kupisz w supermarkecie takie delicje, znaczy maślankę.
    Na upały najlepsza rzecz.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

EltenLink